Bardzo lubimy i jest nam niezmiernie miło gdy pary, które fotografowaliśmy w dniu ślubu wracają do nas po miesiąch czy latach z kolejnym fotograficznym zadaniem do wykonania. Tym razem ponownie spotkałam się z Krzysztofem i Lucyną z okazji chrztu ich syna Filipa. Takie reportaże to też fajna odskocznia od typowo ślubnych tematów. A najfajniejsze jest to, że idea posiadania pięknych zdjęć w naszych klientach nie umiera :) Zobaczcie jak fotografie tworzą wspomnienia, idealne pamiątki dla całej rodziny.
Leave a reply